środa, 12 listopada 2014

Gdzie na ptaki? Do karmnika !!

Karmnik z gośćmi...
Listopad to najwyższa pora by pomyśleć o obserwacjach ptaków przy karmniku w trakcie nadchodzącej zimy. Dobrze się do tego jednak przygotować.

Tworząc miejsce pod nasz karmnik powinniśmy zadbać o to by ptaki czuły się przy nim bezpiecznie – osiągniemy to wybierając miejsce oddalone od najbliższych krzaków czyli miejsca gdzie mógłby czaić się drapieżnik.

Następnym ważnym elementem jest zadbanie o to byśmy mieli dobry widok na nasz karmnik – przecież chcemy podglądać kto tam się będzie żywił – lornetka i notes pod ręką – obowiązkowe.

Przegląd karmy dla ptaków
Na koniec rzecz chyba najważniejsza – odpowiedni pokarm. Musimy pamiętać o kilku ważnych elementach.
- Po pierwsze gdy już raz zaczniemy dokarmiać ptaki musimy być konsekwentni przez cały sezon zimowy. Nie może być to nasza krótkotrwała zachcianka. Ptaki, które nauczą się gdzie jest „łatwy żer” będą poszukiwały go szczególnie w „trudne dni”. Nie zawiedźmy ich oczekiwań gdyż może to być kosztem ich życia.
- Po drugie jedzenie w karmniku musi być świeże a nie spleśniałe. Czasem warto wysypać całą zawartość i usunąć zabrudzenia, a następnie ponownie napełnić karmnik.
- Po trzecie ważne jest czym karmimy ptaki – do tego celu najlepiej nadaje się mieszanka różnorodnych ziaren. Podstawę stanowić może słonecznik (może być niełuskany), a uzupełnieniem niech będą wszelkie inne ziarna pomieszane, które uda nam się zdobyć. Ważne by zadbać o dostęp ptaków także do pokarmu bogatego w tłuszcz. Smalec, wymieszany z ziarnami uformowany w kule, czy naturalna słonina bez soli i przypraw doskonale zdadzą egzamin.

Na zakończenie przypominamy postulat by nie karmić ptaków chlebem, drożdżówkami czy resztkami z naszego stołu. Ptaki, w przeciwieństwie do nas nie akceptują soli, która może być dla nich śmiertelny zagrożeniem. Nie bójmy się więc także zwracać uwagi ludziom którzy chcąc robić dobrze – szkodzą.

środa, 1 października 2014

Gdzie na ptaki? Zbiornik Dobczycki

Widok na Zbiornik Dobczycki
Nieopodal Krakowa znajdują się liczne miejsca do obserwacji ptaków. Jednym z nich jest Zbiornik Dobczycki. Sztucznie utworzony w latach 80-tych aktualnie pełni funkcje przeciwpowodziową, oraz dostarcza wody pitnej dla Krakowa.. W porównaniu z innymi zbiornikami jest mały, ale to nie umniejsza jego wartości, gdyż przez lata spotkano tu ponad 220 gatunków ptaków (ptaki.dobczyce.pl). Warto tu przyjechać zarówno wiosną, latem i jesienią, a także wczesną zimą gdy powierzchnia wody nie została jeszcze skuta lodem. Spotkamy tu zarówno gatunki pospolite jak i te rzadsze. Zbiornik jest noclegowiskiem dla mew, miejscem odpoczynku dla ptaków migrujących, a nawet dla kaczek morskich takich jak nury, uhle czy markaczki.

Zapora na Rabie w Dobczycach
Nad zbiornikiem nie ma infrastruktury, która pozwalałaby nam oddawać się pasji obserwacji ptaków, ale jest kilka łatwodostępnych miejsc z których warto prowadzić obserwacje. Warto mieć ze sobą lunetę, gdyż czasem odległości są znaczne i możemy mieć trudność z obserwacjami przy wykorzystaniu jedynie lornetki. Zapraszam do zapoznania się z propozycją miejsc, które naszym zdaniem warto odwiedzić w obrębie Zbiornika (warto mieć ze sobą samochód).
 
  • - Początek Zbiornika w Myślenicach (MAPS)
  • - Wał przeciwpowodziowy w Drogini (MAPS)
  • - Zatoka Wolnicy + cypel (MAPS)
  • - Zapora na Rabie w Dobczycach (MAPS

Tam gdzie jeszcze Raba ciągle jest rzeką, ale już są betonowe obwałowania symbolizujące początek Zbiornika znajduje się miejsce, które z pewnością warto odwiedzić. Do niedawna było ono jeszcze żwirownią, teraz zaś z uwagi na małą ilość zarośli stało się jednym z najciekawszych punktów ornitologicznych w okolicy. Szeroko rozlewająca się, ale płytka woda sprzyja obecności ptaków. Bez trudu, korzystając z lornetki, obserwować można tam czaple siwe, tracze nurogęsi, brodźce piskliwe czy sieweczki – najczęściej rzeczne, a rzadziej także i obrożne. Z pobliskich zadrzewień często usłyszeć można chichot dzięcioła zielonego, a nad wodą przy odrobinie szczęścia dojrzymy przemykającego zimorodka.

Sieweczka rzeczna w pełnej krasie!
Sieweczka rzeczna-jeden z tych gatunków ptaków, które warto znać będąc nad wodą. Często można dojrzeć je gdy przebiegają po piasku w poszukiwaniu pożywienia. Są małe, ale niesamowicie sympatyczne.Od sieweczki obrożnej wyróżnia je brak "obroży " oraz charakterystyczny żółty kolor dookoła oka. Ptak ten bardzo szybko biega, sprawiając wrażenie unoszenia się w powietrzu (małe, cienkie nóżki nikną w tempie kroków). Gniazda zakładane bezpośrednio na ziemi są łatwo dostępne dla drapieżników, a wysiadywanie jaj trwa ponad 3 tygodnie!!

Drugim z miejsc nad Zbiornikiem jest wał przeciwpowodziowy w Droginii. Jeszcze kilka lat temu zarośla wierzbowe w okolicy były znacznie niższe, teraz zaś widoczność jest znacznie utrudniona, ale i tak warto tu przyjść. Miejsce to jest optymalnym dla przejrzenia zachodniej części tafli wody. Niemal zawsze można dojrzeć stąd kormorany, łabędzie nieme, oraz liczne czaple siwe. Obecność tych ostatnich wynika z faktu, że na pobliskim wzniesieniu znajduje się czaplisko na którym od kilku lat każdego roku gniazduje kilkadziesiąt ptaków. W okresie zimowym z wału warto rozglądać się za bielikiem czy bielaczkami na zbiorniku.

Zatoka w Brzączowicach
Zatoka w Brzączowicach daje nam możliwość spojrzenia na północną część zbiornika. Miejsce to szczególnie warto odwiedzić wczesną zimą, gdyż u wylotu zatoki najczęściej udaje się zaobserwować nury. Do tego w miejscu tym często żerują perkozy dwuczube, a w głębi zatoki swoje gniazda mają łabędzie nieme.

Kiedy zbiornik jest zamarznięty warto wybrać się pod zaporę w Dobczycach, gdzie ptaki gromadzą się korzystając ze stosunkowo ciepłej niezamarzniętej wody.

Niezależnie więc od pory roku Zbiornik Dobczycki stanowi ciekawą propozycję zarówno dla początkujących jak i dla bardziej zaawansowanych ptasiarzy.

sobota, 30 sierpnia 2014

Gdzie na ptaki? Orawa

Pierwszy post z serii gdzie na ptaki. Na początek chciałbym zaprezentować dwa miejsca z rejonu Orawy. Obszar, który czasem jest pomijany, ale niewątpliwie zasługuje na uwagę miłośników ptaków. Większość osób poleca rejon Torfowisk Orawsko-nowotarskich, ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę na rejon Lipnicy Wielkiej, a szczególnie na dwie lokalizacje:

Starorzecze Czarnej Orawy
Pierwsze z wymienionych miejsc jest dość łatwo dostępne. Wystarczy, że w Lipnicy skręcimy w drogę asfaltową na południe, którą dotrzemy do pól, a następnie trasą szutrową przemieścimy się dalej w kierunku wspomnianego przez nas starorzecza. Obszar ten leży na granicy Polski i Słowacji i koniecznie należy mieć przy sobie dokument potwierdzający naszą tożsamość. Miejsce jest dość popularne wśród wędkarzy, dlatego nie powinny nas zdziwić inne auta stojące w pobliżu. Warto ubrać kalosze, gdyż część terenu może być lekko podmokła. Starorzecze ma swój urok - można tam spędzić 20 minut lub kilka godzin. Lokalizacja wręcz idealnie nadaje się na stworzenie mini czatowni i wykonywanie zdjęć przyrody. Jakich gatunków można się tam spodziewać? Dość licznie występują kaczki krzyżówki, pliszki siwe, łyski, kokoszki, czaple siwe, sroki, a także zimorodki, a jeśli mamy trochę szczęścia spotkać można tu pliszkę cytrynową! Jest to wyjątkowo rzadki gatunek pliszki, którego spotkanie w Polsce jest bardzo trudne.

Zimorodek (Alcedo atthis)
Zimorodek dawniej ziemiorodek. Kolorowy niczym klejnot jest jednym z najpiękniejszych ptaków występujących w naszym kraju. Wiele osób wierzy, że nazwa jest dowodem na to, iż rodzi się zimą. Prawda jest jednak taka, że młode rodzą się pod ziemią (niczym klejnoty), w przygotowanej wcześniej przez rodziców norze (tunel długości ok. 1 m). Gniazdo pod ziemią utworzone jest nie z patyków, a z rybich ości. Dorosły ptak odzywa się charakterystycznymi, głośnymi piskami-gwizdami, które niosą się nad wodą. Często można go zaobserwować gdy przesiaduje na cienkich gałązkach nad wodą oczekując pojawienia się potencjalnej ofiary (najczęściej małej ryby), którą łowi szybkim atakiem pikując niemal pionowo w dół. Po udanym polowaniu powraca na jedną z gałęzi, gdzie zjada ofiarę. 
 
Drugie ze wspomnianych miejsc jest idealne do obserwacji ptaków szponiastych.
Trzmielojad (Pernis apivorus)
Konieczna do tego jest jednak luneta, gdyż odległości są spore. Rejon Orawy stanowi naturalny korytarz migracyjny wykorzystywany przez ptaki. Duża ilość otwartych przestrzeni sąsiadujących z dzikimi, górskimi lasami jest optymalnym miejscem żerowania dla orłów przednich, orlików krzykliwych, myszołowów czy pustułek. W trakcie migracji (wrzesień-październik) zdarzają się tu także większe rzadkości jak na przykład zalatujące kurhanniki czy sokoły wędrowne.


Jeśli macie swoje obserwacje, uwagi czy wskazówki odnośnie wyżej opisanych miejsc zapraszam do komentarzy poniżej :)

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Nowa formuła, nowe działania

Euplagia quadripunctaria / Krasopani hera - z jednej z wypraw...
Minął ponad rok od ostatniej mojej aktywności na tym blogu...
Sporo się w tym czasie zmieniło, zmieni się również forma jego prowadzenia. Blog zostanie silnie wzbogacony pięknymi zdjęciami autorstwa Pauliny Wietrzyk.
Poza tradycyjnymi relacjami z działań pojawią się cyklicznie nowe posty na temat poszczególnych gatunków ptaków, ssaków, tropów czy miejsc do obserwowania przyrody.
Pewnie co jakiś czas dojdą też moje prywatne przemyślenia. Zobaczymy jak to zadziała.
Wiem, że o zmianach już wcześniej raz informowałem, teraz zaś... będą one na pewno!