czwartek, 24 maja 2012

24.05.2012 Kopalnia Węgla brunatnego Bełchatów

Zwałowarka kopalniana
Wizyta kontrolna w kopalni węgla brunatnego Bełchatów, a konkretniej na zwałowiskach i składowisku popiołu...

Widok z Kamieńska
Wyjazd miał charakter kontrolny, a kontroli podlegały zarówno - stopień rozwoju sadzonek Robinii akacjowej na poletku doświadczalnym, kontrolę eksperymentalnej hodowli miskanta olbrzymiego, pobranie próbek gleby pod uprawę Robinii energetycznej na wierzchowinie "Szczercowa", weryfikację przyrostu olszy na poletkach doświadczalnych przy składowisku osadów, oraz próbę znalezienia poletka doświadczalnego na zwałowisku Kamieńsk. Ponadto liczyłem na możliwość przeprowadzenia nalotu (szczegóły na www.gisproject.pl) w celu rozpoznania różnych utworów glebowych z powietrza, niestety z uwagi na silny wiatr nie było to możliwe. (zdjęcie zwałowarki z poprzedniego wyjazdu...)

Wyniki:
  • - Miskant wymarzł, ale kopalnia podejmuje kolejną próbę na wierzchowinie
  • - Robinia na poletku kontrolnym w zależności od gleby rośnie raz lepiej raz gorzej, ale zapach wszędzie kwitnącej aż przydusza... nic tylko stawiać ule i zbierać ogromne ilości miodu! szkoda że nikt tego tam nie robi, a potencjał na prawdę byłby. Dodatkowo to trochę dziwne że aż takie przyspieszenie wegetacji w tym roku - przecież akacje kwitną na wakacje... ponoć ;)
  • - Olsza rośnie ładnie a nawet bardzo ładnie wpływając na roślinność runa, natomiast 4mln ton popiołów rocznie zapełniające osadniki robi wrażenie...
  • - wstępnie pobrano parę próbek gleby pod robinie, ale to jeszcze poczeka... 200 000 sadzonek z węgier przyjedzie pewnie dopiero w przyszłym roku więc jest czas na zaplanowanie wszystkiego.

Skladowiska popiołów
W czasie przejazdu i pobytu na miejscu dało się spotkać kilka jaszczurek, dwie kuropatwy... gdzieniegdzie odzywały się trznadle a w oddali wilgi i bażanty. Niestety nie jest to przyrodnicze eldorado... ale może kiedyś, za 100 czy 300 lat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz