sobota, 5 maja 2012

05.05.2012 Inwentaryzacja Osiek

Kolejny dzień w Osieku przyniósł kolejne niespodzianki!

Wschód nad Osiekiem
Przyjazd do Osieka nastąpił wieczorem, aby rano już koło wschodu słońca rozpocząć prace w terenie. Przejście transektów przyniosło ciekawe obserwacje - otóż wzdłuż potoku udało się "wydeptać" kropiatkę, oraz dało się słyszeć śpiewające rokitniczki. Z kilku miejsc dało się słyszeć dudki (prawdopodobnie para) oraz dość liczne wilgi. Zaskoczeniem była dla mnie obserwacja na terenie kopalni bociana czarnego. Ponadto udało się zlokalizować gniazdo myszołowa w jednym z lasów. Ogólnie trzeba przyznać że ten Osiek nie taki straszny ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz