Zbliżają się Święta, czas
rodzinnej atmosfery, siedzenia na miejscu i pojednania. W takich
chwilach warto również rozejrzeć się dookoła na otaczającą nas
przyrodę. Tego dnia wyruszyliśmy na spacer po myślenickim Zarabiu.
Trzeba było się przyjrzeć temu co w wodzie i na wodzie żyje.
Pogoda sprzyjała, lekki mróz który skuł znaczną część rzeki
pozwalał poszukiwać tropów. Szczerze liczyłem na spotkanie z
wydrą, a tu tylko ślady po aktywności bobrów na brzegu rzeki,
pluszcze na dolnym jazie, ale klejnotem w koronie był właśnie
ptak-klejnot czyli zimorodek. Pięknie pozował do zdjęć. Co prawda
po drugiej stronie rzeki, ale dzięki lunecie był jak na
wyciągnięcie ręki. Śliczny ptak i oby jego obserwacje przydarzały
się częściej w nadchodzącym 2013 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz