O pierwszym spotkaniu nie pisałem,
natomiast o wszystkim opowiem tu i teraz. Pewnego dnia naszła mnie
refleksja, że warto „oddać” coś ludziom, którzy sprawili że
jesteśmy kim jesteśmy. Kiedyś Andrzej Jaciów, Barbara Krok, a
także wtedy jeszcze klub ALF mieli duży wpływ na moje życie
kształtując moją osobowość na wyjazdach, obozach czy przez pracę
w radiu. Aktualnie Klub stał się Stowarzyszeniem Rozwoju Dzieci i
Młodzieży ALF, a ja postanowiłem raz na czas prowadzić tam
zajęcia przyrodnicze by próbować zarażać młodych ludzi tą
pasją.
Na razie jest trudno, odbiór jest nie
taki jak w niektórych szkołach do których przychodzę, ale
zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tego dnia mówiliśmy o formach ochrony
przyrody, ze szczególnym uwzględnieniem Natury 2000. Niekóre
dzieciaki były zdecydowanie zainteresowane, inne trochę mniej. Pod
koniec spotkania przepytałem je o czym chciałyby rozmawiać na
takich zajęciach – padło na wilki. Więc następne warsztaty
poświęcimy wilkom. Może to wpłynie na ich aktywność i będą
przez to chętniej w nich uczestniczyć? Czas pokaże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz