niedziela, 25 marca 2012

Monitoring Dzięcioła Trójpalczastego Cz. I / 25.03.2012

Pierwszy dzień właściwego monitoringu. 

Żeby metodyce stało się zadość wczesnoranne przebiegnięcie powierzchni z dnia wczorajszego tym razem z wabieniem. Niestety dzięcioły dalej nie chciały współpracować, natomiast w godzinach południowych ruszyliśmy na drugą powierzchnię położoną po drugiej stronie góry - od strony Sopotni Małej k. Romanki...

Tu pierwsza niespodzianka bo została wykonana nowa droga na znacznej części pętli. Usprawniła ona znacznie marsz miała jednak także negatywny wpływ na jakość powierzchni. W  zeszłym roku na tym odcinku drogi udało się napotkać tropy niedźwiedzia, tym razem zaś jakość drogi i brak śniegu uniemożliwiły poszukiwania jakichkolwiek śladów.  

Kolejne punkty wabienia, kolejne niespełnione nadzieje, aż w końcu - w połowie pętli udało się zaobserwować dzięcioła dużego a chwilę później poszukiwanego przez nas dzięcioła trójpalczastego. Obserwacja nastąpiła po wabieniu, a osobnik podleciał na prawdę blisko. W tym samym zaś czasie na niebie krążył orzeł przedni przepędzany przez myszołowa. Po przejściu kilkudziesięciu metrów napotkaliśmy małe stado saren by na kolejnym punkcie stwierdzić występowanie kolejnego trójpalczaka. Powierzchnia zapowiadała się nieciekawie a rozkręciła się na dobre :)

Końcówka powierzchni przebiegała ponownie przez kopny śnieg który wyraźnie dał się w kość przemaczając buty i tym samym skłaniając do decyzji - następny dzień - kalosze! W ciągu przejścia całej pętli towarzyszyły nam piękne widoki na pasmo Baraniej Góry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz